środa, 30 września 2009

WIANUSZKI

Przepiękne wianki od Elisse - jak tu się nie skusić?










piątek, 18 września 2009

TORBA

2 lata (albo i dłużej) leżała u mnie taka torba zakupiona wraz z jakimś babskim piśmidłem.
Torba jak torba, ale jak zobaczyłam 10-tą kobitę z takim samym tobołkiem to nawet jej nie rozpakowałam z folii.
W tym roku wyjęłam ją z szafki (żeby w oczy wchodziła) z mocnym postanowieniem ozdobieni i użytkowania.
Po kilku przymiarkach (różne opcje: szydełkowe / wstążkowe kwiatki, frywolitki) przyjęłam najprostszą opcje - koronkę.
Akurat przykryła logo gazety.
Takie OT ;)
Jest szansa ze w następnym sezonie spakuję się w nią ze 2 razy ..... bo w tym to już chyba nie zdążę ;)

czwartek, 17 września 2009

CANDY U ATY , CHE-LIL i SZMATKI - ŁATKI

Candy u ATY
Śmiechowe zajace i kotecek do przytulania ;)





























i super serducha u CHE-LIL






i Szmatka - Łatka ma do oddania skarby (ale można z tego różności narobić!!!)

środa, 16 września 2009

BIŻU

Z czasem bardzo krucho ale .....
114.


















113.


















112.

poniedziałek, 14 września 2009

ZAGADKA - rozwiązanie

Dziękuję Wam za próby rozwiązania poniższej zagadki, niestety nie jest to Chuck Norris ani Jelcyn - choć mój bohater z pewnością w pewnym momencie i z nimi też się zetknie.

JAKUB WĘDROWYCZ! tak tak - wiejski egzorcysta przyprawionym mocnym bimbrem, kłusownik w gumofilcach, naczelny Wojsławiczanin.
Jakub walczy ze wszystkim co dziwne np z wampirami, wilkołakami, terminatorem.
Wędrowycz to chyba najbarwniejsza postać polskiej fantastyki - czytam te opowiadania ze względu na zabawę formę. Lekkie - łatwe i przyjemne ;).
Nie trzeba się jakoś specjalnie koncentrować, wchodzi samo i z uśmiechem ;).
Momentami odrobinę wulgarny ale nie na tyle żeby się zniechęcić.


W tej chwili na rynku jest 6 części opowieści o Jakubie Wędrowyczu:
"Kroniki Jakuba Wędrowycza"




















"Czarownik Iwanow"



















"Weźmisz Czarno Kure"



















"Zagadka Kuby Rozpruwacza"



















"Wieszać każdy może"



















"Homo Bimbrownikus"



















Fragmenty:
1. Tajemnica Kwaśnego Samogonu
2. Weźmisz czarno kure
3. Na rybki
4. Lenin
5. Rosyjska ruletka
6. Hiena

Zaczerpnięte ze strony Wojsławice.
Polecam również garść cytatów = )


piątek, 11 września 2009

ZAGADKA - trochę czarnego humoru

Kto zgadnie o kim mowa - czekam na komentarze (wyjaśnienie wkrótce ;) :
  1. Będąc jeszcze młodym, płynął razem ze swoim tatkiem do Ameryki. Na statku (przypadkowo był to Titanic) senior wygrał konkurs na króla bimbru. Jednak zrozpaczony rusek - który przegrał - wysadził ów statek.
  2. Często skakał w przeszłość, raz zrobił to za pomocą wehikułu czasu odpalanego dzięki karcie magnetycznej. Pech chciał, że kiedy wylądował w Anglii kartę tę zjadła panna lekkich obyczajów. Musiał więc wypruć kilka brzuchów aby odnaleźć zgubę. Tak więc Kuba Rozpruwacz - to jego sprawka. To on uśmiercił Lenina (jakieś 3 razy) oraz Feliksa Dzierżyńskiego.
  3. Dinozaury Szpilberga również nie wzięły się z powietrza... J. jak widać ma duże umiejętności łowieckie (taa nie ma to jak linka hamulcowa w kaloszu lub łańcuch na krowy zamiast paska do spodni).
  4. Rozprawił się z milionami utopców, czarownic, wampirów, wilkołaków i innych tego typu stworzeń.
  5. Poznał osobiście kilku bogów z różnych kultur.
  6. Część z nich unicestwił (Kołkiem go!).
  7. Diabłom wywinął się kilka razy w czym raz rozpieprzył im piekło (zalał wodą święconą).
  8. W niebie rozkręcił bimbrownie więc i tam go nie chcieli.
  9. Jego Anioł Stróż rozpił się i uważany jest za degenerata.
  10. Walczył z Neandertalczykami w Dubience
  11. Śmierć okrąża go szerokim łukiem.
  12. Mimo sędziwego wieku ( dokładnie nie pamięta ale około 106 lat) lubi mieć przy sobie viagrę - nie wiadomo kiedy się przyda.
  13. Syn traktuje go z politowaniem, ale dla wnuczka jest on prawdziwym idolem . Młody przeżył z dziadkiem już nie jedną przygodę.
  14. Zabił wraz z wnuczkiem Babę Ja... ups... tzn. Ciocię Agnieszkę.
  15. Zabił Pikaczu , usmażył na ognisku i zjadł.
  16. Zabił Cthulhu ze swojej studni, a potem zrobił macki w galarecie (a jakże na zagrychę!).
  17. Zabił (przed)ostatniego mamuta.
  18. Pogrzebał ok. 14 Bardaków.
  19. Wiecznie zalany, prowadzi swoją bimbrownię, wyhodował nawet żywy bimber, oraz spił drzewo swoimi szczy... ee... płynami naturalnymi.
  20. Znienawidzony przez swojego komendanta, chodzący świętoszek niesłusznie (w jego mniemaniu)oskarżany o morderstwa, pędzenie bimbru, egzorcyzmy, profanację cmentarzy i wiele innych rzeczy (nie koniecznie w tej kolejności), wielokrotny uciekinier z aresztu (oczywiście niesłusznego).
  21. Odkrył brakujące ogniwo ewolucji ludzkiej (w tym kilku przedstawicieli zabił - oczywiście w obronie własnej).
  22. Zamordował nasłanego na niego terminatora z przyszłości (którego rzecz jasna zabić się 'praktycznie' nie dało).
  23. Zabił Śmierć. Pociskiem z Panzerfausta.
  24. Używał "Cthulhu w tabletce"
  25. Zabił krokodyla skarpetką
  26. Doprowadził dyrektora zakładu psychiatrycznego do obłędu
  27. Założył bimbrownie w wiezieniu w myśl zasady "Już nas nie zapuszkują"
  28. Rozplenił pijaństwo na kilka światów równoległych
  29. Zmienił trzech żołnierzy armii niemieckiej w wilkołaki.
  30. Zamknął razem z przyjaciółmi w piwnicy satanistów którzy nie mogąc wyjść dokopali się do piekła.
  31. Potrafi pędzić bimber z: pierników, landrynek oraz kasztanów. Ponadto potrafi przyrządzać śliwowice bez użycia śliwek!
  32. Spotkał terminatora z małym członkiem i usmażył go na krześle elektrycznym.
  33. Przenitrował glicerynę przy pomocy zlewu łazienkowego.
  34. Przy okazji spotkania z Jamesem Bondem, obalił komunizm w kilku krajach świata. Niestety Bond nie znał języka amcharskiego, więc komunizmem w Etiopii musieli zająć się partyzanci osobiście.

piątek, 4 września 2009

DZIWACTWA

TU można znaleźć zestawienie imion nadawanych dzieciom w W-wie z ostatnich kilku lat.
Początek nie jest zaskakujący - włos się jeży na głowie czytając ostatnie pozycje:

Dziewczynki:
- Barta
- Calineczka - tak tak, bajkowo, ślicznie ....
- Cypinia
- Esmee - zakładam że to od serialowej Esmeraldy
- Jarzyna - no bomba ...
- Niunia
- Wisenna
- Żywia

Chłopcy:
- Leo - streszczony Leon?
- Lew - znam tylko Lwa Tołstoja
- Abigail - myślałam że to dziewczęce
- Bakary
- Barabasz - kiepsko mi się kojarzy
- Elvis
- Levente
- Myszon
- Sylas - rodzice są na pewno miłośnikami Dana Browna
- Thorgal - komiks
- Torkil
- Żyraf - to dopiero "kwiatek"

Na początku wydało mi się to nawet zabawne, a potem potarło do mnie na jakie reakcje będą narażone te biedne dzieci w szkole - tak na początek .
Oczy nauczycieli wzniesione ku górze ("Calineczka - do tablicy proszę" albo "Dlaczego Jarzynka jest nieobecna").
Większość z tych imion tak naprawdę nie wiadomo nawet jak odmienić (Żyraf - Żyrafie!; Thorgal - Thorgal - czy Thorgalu (tu widać że rodzice są miłośnikami komiksów - też czytałam, a jakże) ?).
Ciąg dalszy życia - wyobraźcie sobie jakąś poważną Panią Dyrektor Niunię Iksińską albo Pana Kierownika Sindi Igrekowskiego
Za Żyrafa czy Myszona dzieci kiedyś "podziękują" rodzicom.
Dlaczego nie stosujemy polskich imion?

Rodzice dają upust swojej fantazji chyba jakoś bez większego zastanowienia.
Pewnie mamusia jest Ania albo Kasia a tatuś Michał albo Paweł (bo 20-30 lat temu były to najpopularniejsze imiona), więc teraz dziecię trzeba "wyróżnić ......
Kiedyś w USA nadawano takie "inne" imiona typu Rainbow, Spring, Summer ale to była epoka Dzieci - Kwiatów no i w ogóle to przecież Ameryka ..........

czwartek, 3 września 2009

CANDY

Uwaga, Uwaga!
Słodziaki u Porannej (śliczne :):







I u Boniusi takie śmiechowe kolczyki :)








I u Enczy takie skarby!!!